Witam. Również i mnie zastanawia co było na zdjęciach. W końcowej scenie widać jak z oddaniem oddaje cześć nowemu prorokowi. Może widać na nich stojącego młodszego brata, albo ze zdjęć
można wywnioskować przewrotną role Samuela, jednak jako wielbicielka twórczości Josepha Crone chciała żeby losy potoczyły się jak było zaplanowane ?

Mi się wydaje, że w/w kobieta była demonem (?) , tak jak brat Josepha. W końcu to ona dała mu notes i zasugerowała żeby pisał wszystko co wydarzy/przeżyje w najbliższych dniach, a co za tym idzie stworzy 'nową biblię'.
Tak czy inaczej też ciekawi mnie co było na zdjęciach, a szczególnie na tym jednym, stawiam na zdjęcie brata Josepha w wersji z twarzą demona, lub coś w tym klimacie, co stanowiło by niezbity dowód, kto jest dobry a kto zły, że tak to ujmę:)

Po namyśle stwierdzam, że chyba naprawdę musiała być demonem albo kimś w tym rodzaju. Bo który normalny człowiek chciałby końca świata i apokalipsy....

na tym zdjeciu co spada ostatnie widac dokladnie jak on stoi na pentagramie z ksiazka i odprawia jakies modły trzeba sie dobrze przyjzec

Jak wam sie wydaje, dlaczego te zdjecia byly takie wazne i poprzednie sceny sugerowaly, ze to wlasnie na zdjeciach bedzie jakas odpowiedz, a potem zobaczyla je tylko jedna bohaterka i nawet nie pokazala do kamery? Nawiazujac do dyskusji - przyszlo mi do glowy jak ogladalam film, ze ona zobaczyla siebie na tych zdjeciach jak stoi i je oglada:)

przecież napisałem wam co widać na zdjęciach !!!!!!!!!!

Akcja filmu była bardzo przewidywalna. Już od początku wiedziałam, że z ta kobieta była demonem.Mało oryginalny scenariusz....

masz racje,na zdjeciu jest stojacy Samuel w petagramie

ode mnie 7,lubie takie filmy

Było odrazu widzać że coś z nią nie tak, miała jego numer, chociaż sam jej nie podawał, potem niby że ma darmowe loty i do tego widziała gdzie mieszka jego rodzina..