na to wygląda. zresztą jak obejrzysz to zrozumiesz dlaczego.... w sumie to coś jakby połączenie filmu "23" z "Devil", czyli świrowanie na temat liczb, dat, godzin z promocją wiary religijnej w takim bardzo głupim i nieudolnym wydaniu. widać ziomki w Stanach lubią filmy pokroju "Legionu" i "Devil". ja nie trawię jednak takich filmów. jeśli i tobie nie przypasowały te filmy to odradzam seansu z tym "dziełem".