Boże jakie dno, nieporozumienie, co to miało być? Jak to miał być film to ja jestem Matka Teresa i Jezus w jednym. Fabuła do dupy, bez składu i ładu a ci aktorzy to nie wiem? W-11 to już lepsza gra aktorska niż to, dawno takiego chłamu nie widziałam, lepiej na to nie tracić czasu.