z arcy nudnymi dialogami, druga to nieskoordynowana rzeźnia ze śmieszną końcówką.
Po takim filmie można harakiri popełnić. Nie polecam
podpisuje sie pod tym. bardzo kiepski, dałem rade zobaczyc tylko 30 min. Moze pozniej lepszy jest ale ja nie dotrwałem.
Film nie jest wybitny, ale wystawianie mu oceny po obejrzeniu raptem 20-25% jest co najmniej krzywdzące -_-
zgadzam sie, Kurosawa to to niema, ale świetnie nawiązuje do czasów świetności takich filmów ja chociażby trylogii Samuraj czy innych filmów np. o Mushashim. Ogląda się przyjemnie.
Ja również potępiam wystawianie oceny czemukolwiek czego sie nie widziało w całości... Nie mniej film jest żenujący :P Tępa sieczka dla najmniej wymagających widzów...
Brawo Panie Krytyk za wspaniałą analizę filmu. Dziękuję, źe jestem wg Twojej opinii mało wymagającym widzem. Film jest dobry.