mam dokładnie takie damo zdanie na temat tego filmu. przez cały czas czekałam na rozkręcenie się akcji, które nigdy nie nastąpiło. do tego film strasznie przewidywalny i wcale nie trzymający w napięciu. Strasznie też mi się nie podobała gra głównego aktora, moim zdaniem w każdej scenie ma taką samą minę, a to też na dłuższą metę jest nużące.

zgadzam się z Wami, nudaaa, a mina głównego bohatera wciąż taka sama

Aż tak źle to nie było, ale faktycznie spodziewałem się czegoś lepszego.
Tak czy siak oglądało się przyjemnie, poza tym każdy ma inny gust ;)

[spoiler] Gra nudna bo całkowicie losowa, nie wiem jak Ci ludzie mogli stawiać tyle pieniędzy na to kto wygra, przecież to jak rzut kostką, a potem jak rzut monetą. Głupota tej gry sprawiła, że film nie był tak ciekawy jakby mógł być.
Najbardziej mnie rozwalały, teksty o faworytach i doświadczonych graczach:D Do czego miałoby w tak losowej grze się przydać doświadczenie nie mam pojęcia i na czym to doświadczenie polegało?

Wydaje mi sie ze doswiadczenie mialo polegac na tym ze ktos juz gral i nei czuje juz takich nerw(nie pojszczy sie ze strachu) :D

No dobra ale jaki to miało wpływ na wynik ? Praktyczni żaden, młody przy swoim pierwszym razie nie wystrzelił od razu i to nie miało znaczenia na wynik. Oczywiście czynnik ludzki gra tu trochę rolę (ktoś nie zdarzy nacisnąć spustu, przegapi zapalenie się żarówki), ale to również jest mocno losowe jak cała ta gra.
Chodzi mi o to, że oni tam Ci co obstawiali zachowywali się jakby analizowali coś i byli jakimiś profesjonalistami znający się na rzeczy. Ale na czym tu się znać jak to gra równie losowa jak totolotek, a może i nawet jeszcze bardziej bo wiele może zawieść-człowiek, broń.

Nom zgadzam się z Tobą,ale np. mowi sie ze osoba ktora powiedzmy gra w totolotka od kilkunastulat a nic nie wygrala tez ma doswiadczenie :P Tak zinterpretowalem ta sytuacje z 13 :)

Nuda, nuda i jeszcze raz nuda, film conajmniej niezly, dobry pomysl ale kiepski potencjal, jak dla mnie 6/10

Doświadczenie grało rolę w opanowaniu nerwów i dekoncentracji przeciwnika- zauważcie, że 6 chciał wyprowadzić z równowagi 13nastkę przez co tamten mógł mieć spóźnioną reakcję i nie zdążyć wystrzelić (również dlatego 6sprawdzał jak chodzi spust w broni)
Vince faktycznie grał z jedną miną ale wg mnie wyszło mu to całkiem dobrze, w końcu człowiek mogący zginąć w każdej chwili raczej nie ma całego asortymentu mimiki.

taki dziwny ten film z beznadzijenym zakonczeniem /co to miało wogóle byc ludize se strzelają w łeb za wzajem bo ich do tego zmuszają jacys napaleni hazardzisci skąd u nich była taka pewnośc ze sie nie obrucą przeciwko nim / kilkunastu bandziorów z bronią w reku słuchają jak potulne baranki ze 2 ,3 strazników ,którzy im grozą ze jak sie nie pozabijają to ich pozabijają oni .//w normalnym swiecie podniesli by bunt nie wytrzymali by stresu i pewnei by sie im udało bo na poczatku było ich wielu //

Wszyscy byli tam dobrowolnie więc po co mieli się buntować?:)

Przecież to jest gatunek "Dramat, Thriller" - nie wiem czemu oczekiwaliście jakiejś akcji, rozpierdalania... Film dla mnie dobry, ale każdy ma inny gust.

Film niezly, choc zmarnowano potencjal swietnej obsady. Odejmuje 1pkt za beznadziejne zakonczenie.
5/10

Dlaczego prawie wszyscy czepiają się zakończenia? Jak byście chcieli by się skończyło? Bolek wraca do rodziny i żyją długo i szczęśliwie? Bolek kapuje wszystko psom i psy rozbijają szajkę po czym wszyscy idą do pierdla? Skończyło się w sposób jaki mało kto się spodziewał i koniec!