Pamięć o wojnie potrafi przetrwać w zbiorowej świadomości nawet setki lat. Ale w jaki sposób powstają obrazy w naszych głowach? Czy są odbiciem wspomnień naocznych świadków? A może raczej echem propagandowych sloganów budujących najwygodniejszą dla Państwa wersję historii? Jak film - dokumentalny i fabularny - wpłynął na sposób, w jaki... Pamięć o wojnie potrafi przetrwać w zbiorowej świadomości nawet setki lat. Ale w jaki sposób powstają obrazy w naszych głowach? Czy są odbiciem wspomnień naocznych świadków? A może raczej echem propagandowych sloganów budujących najwygodniejszą dla Państwa wersję historii? Jak film - dokumentalny i fabularny - wpłynął na sposób, w jaki dziś postrzegamy wojnę? Niezwykły, w całości zmontowany z archiwalnych materiałów film Jean-Francois Delassusa składa się z odnowionych i częściowo pokolorowanych filmów propagandowych i instruktażowych z I Wojny Światowej, uzupełnionych fragmentami dużo późniejszych fabuł. Obrazom, które przez lata nabrały wagi dokumentu (mimo że nie zawsze powstawały z takim założeniem), w warstwie dźwiękowej towarzyszą autentyczne wspomnienia utrwalone w listach żołnierzy z frontu. Sporo miejsca Delassus poświęca tworzeniu przez aliancką propagandę najbardziej "efektywnego" obrazu wroga, w jego filmie nie brakuje również ciekawych socjologicznych obserwacji. Oglądając "14-18, Wściekłość i wrzask" warto pamiętać, że I Wojna jest we Francji wciąż bardzo żywym symbolem, który wpłynął na pasywną postawę Paryża podczas II Wojny Światowej. czytaj dalej