Ocena mówi sama za siebie, niemniej jednak - o dziwo! - polecam! Każdemu, kto chce
zobaczyć, jak nie powinno się robić filmów ;)
PS: Mnie najbardziej urzekło centrum zarządzania kryzysowego ulokowane w jakiejś klitce w
wieżowcu oraz widok z okna na całkiem normalny ruch na autostradzie :) Aż śmierdzi niskim
budżetem.