Film max na 3.Głupi do bólu .Czemu niby akurat chrześcijanie mieliby to oglądać a nie buddyści lub przedstawiciele innych religii .3 tylko dlatego że parę scen było naprawdę mistrzowsko wykonanych i siedziałem w kinie z rozdziawioną japą .Reszta a szczególnie cudowne przeżycia głównego bohatera jest żenadą .Jak zwykle wszystko kręci się wokół ameryki .Jakby tylko tam byli wyjątkowi ludzie .A trzeba wspomnieć o braku podstawowych zasad fizyki podczas rozpadania się bazyliki Św.Piotra.O nieludzko wytrzymałych autach .Przecież po jednym skoku normalne auto nie pojedzie dalej .Widać łykasz takie gówno jak reszta plebsu z ameryki stąd te 10.Żal po prostu Żal.

Chyba pomyliłeś filmy - z tego co widzę mówisz o 2012, a ten gniot nazywa się Doomsday 2012.
2012 przy tym filmie jest wręcz arcydziełem

Nie, on o dobrym filmie mowi. Sa takie sceny w tym Doomsday jak opisal.

Pokaż scenę rozpadania się Bazyliki Św. Piotra. Tam wszystko kręci się wokół tej piramidy słońca, do której muszą dojechać na czas...

Ok. Sprawdzilem nie jest to Watykan, a Jaruzalem. pozycja w filmie 1h15m40s .

potwierdzam moją pomyłkę .Opisywałem 2012 .tego drugiego nie widziałem.

Auta są nieludzko wytrzymałe, bo to nie są ludzie.

Chrześcijanin? Chyba Cię pogięło! Kiedy na koniec słyszałem te nawiedzone pierdzielenie (inaczej tego nie można nazwać) aż mi ręce opadły. Mieszanie chrześcijaństwa z filozofią Majów (jakby nie patrzeć dla nas to poganie), krzyż jako klucz do świątyni. Chrześcijaństwo mamy raptem 2000 lat a filozofia Majów i ich kalendarz powstały dziesiątki tysięcy lat wcześniej. Ktoś musiał być nieźle najarany jak pisał scenariusz.

Niezłe rzeczy powiadasz, że filozofia majów powstała dziesiątki tysięcy lat temu, bardzo ciekawe, czyli wcześnij niż ludzie przybili na ten kontynent, niezła teoria.

jestem widze w mniejszości , ale mi się akurat film podobał. CHcieli reżyserzy by był religijny i brawo. Niektórzy to oglądają filmy tylko dla krwi, seksu itp.

Kiedyś jeszcze obejrze :)

Ale co Ci się w nim podobalo? Na Boga! tam wszystko było fatalne, dziwie się, że nie obraził czyiś uczuć religijnych ;)

film nie jest arcydziełem, ale też nie jest zły 6/10
dobrze zrobiony
wiola ma racje
większość ogląda teraz filmy tylko dla krwi, seksu, efektów specjalnych itp.
a potem nie wie jaka była fabuła

Uwielbiam filmy katastroficzne ale ten to wyjątkowy gniot. Jestem wierząca, ale takich bzdur to dawno nie widziałam. Kobieta rodząc dziecko na szczycie piramidy ma uratować świat, to chyba tylko poganie wierzą w takie bajki. Co to ma być następna Maryja? Czy to że reżyser wspomniał o aniołach zesłanych by pomagać czyni ten film religijnym.
Zapraszam do zapoznania sie z mitologią Majów, która jest strasznie zagmatwana i na pewno nie przypomina chrześcijańśkich wierzeń.
Według ich kalendarza i wielkiej rachuby żyjemy w okresie piątego słońca, którego kres nadejdzie pod koniec grudnia 2012. Takie kataklizmy juz miały miejsce, ale słońce się odradzało. To tak bardzo skrutowo. Nic z wierzeń Majów nie zostało wykorzystane w tym filmie poza wiarą, że w grudniu 2012 nadejdzie koniec świata. Reszta to jakieś bzdury na pewno nie związane z chrześcijaństwem.

Pogięło Ciebie? Dobrze zrobiony? Fabuła?

Przecież w tym filmie też jest krew co nie wychodzi mu za dobrze.
Są też efekty specjalne, które well nie są za dobre.
Seks też jest w końcu de facto, ten dziennikarz leci na dziewczynę (na jej
wygląd, bo robi jej zdjęcia).

1/10. I ani trochę więcej.

heh to o chrześcijanach =) wymiata......................................

Majowie nic nie mówią o końcu świata. Mówią o KOŃCU KALENDARZA. Tak jak nasz kalendarz kończy się po 366 dniach, tak ich wielki kalendarz kończy się w grudniu 2012. A potem nastanie nowy kalendarz.

Poczytajcie źródła ... nie dajcie się tej głupiej propagandzie! Myślcie sami! Niech nikt Wam głupot nie wciska!

Ale kogo to obchodzi. ;) Wazne aby zarobic na strachu

Ja nie mogę..... PADAM

Nie zauważyłam by był dobrze zrobiony. Wszystko dla mnie naciągane. Nawet śnieg był mało realny. Kiepski jak na 2008r. A jak to niby była tu fabuła? Jak dla mnie to nawet i wierzący powinni się obrazić. Ślepa wiara, nic się kupy nie trzyma, nudny, pozbawiony sensu. Cieszyłabym się gdyby choć dialogi były przemyślane. Nic tu do mnie nie przemówiło! Dno!.

to nie był śnieg tylko pył wulkaniczny. a film dno.

ale w tym filmie właściwie o nic nie chodzi. nie ma żadnej zagadki tylko patetyczne teksty i żadnego przesłania. na początku filmu masz archeologa, NAUKOWCA który całe życie badał kulturę majów, a jak znalazł ten krzyż to wziął przepowiednię na serio. No sorry, to się za przeproszeniem kupy dupy nie trzyma.

A to ciągłe ględzenie o Bogu i religii? Czy serio 9/10 napotkanych ludzi wszystko tłumaczy Bogiem? Bo wg tego filmu tak jest. No a te teksty to już totalna żenada. Na pytanie dlaczego Bóg na to pozwala słyszymy odpowiedź "Bóg i tak cię kocha". Przecież to nawet jest pozbawione logicznej spójności!

No i co tak naprawdę trzeba zrobić aby ocalić świat? Posadzić rodzącą babkę na ołtarzyku. I już, sprawa załatwiona. Nie trzeba żadnej przemiany, moralnej odnowy, wystarczy że baba urodzi dziecko.

Tylko nie pierdzielenie. Nawet nie wiesz w jakie wartości uderzasz i co nazywasz pierdzieleniem.

chyba podniosę mu ocenę z 1/10 :P film to gniot straszny ale po prostu jak przejrzałem ten wątek i przypominam sobie sceny o których pisaliście, wybucham niepohamowanym śmiechem, wiele komedii nie potrafiło tego we mnie wywołać :P

aa no i chyba wiecie że, autor tematu po prostu żartuje? Nie wszystko trzeba traktować tak dosłownie :P

Najsmiesniejsze jest to ze jest to film o ktorym sie najszerzej wypowiadam na filmwebie :) Poprostu zbulwersowal mnie masakrycznie. Bede sie za te 2 godziny zycia mscil na wszystkich odpowiedzialnych za ten film.

Ja też :D
Choć dzięki temu "arcydziełu" nie mam problemu z udzieleniem odpowiedzi na
pytanie o najgorszy film jaki widziałem :P

a KONIEC KALENDARZA nie laczy sie z koncem swiata w tym przypadku? nie, zawsze znajdzie sie jakis filozof jak Ty, ktory po "nowemu" zinterpretuje przekaz o koncu swiata

Jak koło może się skończyć? Widziałeś kiedykolwiek kalendarz Majów?

Mam takie otóż pytanie do osób namiętnie wstawiających temu filmowi notę 1. Czy wy naprawdę nie dostrzegacie cudnych walorów artystycznych tej produkcji.

Nie.

Cholera pytanie o walory estetyczne w porównaniu z tą powyższą krótką odpowiedzią wywołało u mnie ciężki do opanowania napad śmiechu ;D Dzięki, tego mi było trzeba ;P

Miałam to samo :DDD Kiclaw masz rację. To pytanie nie wymaga bardziej rozwiniętej odp.

lepiej stracic 2 h życia na denny film, niż na mściwość, to jest dopiero niewyobrazalna strata czasu

Miałam to samo! Pokładałam się ze śmiechu.

Dla mnie 8/10. Troche gorszy niz 2012, ale i tak warto go obejrzec. Zawiera piekne przeslanie, jest wzruszajacy, bardzo dobrze zagrany, wykonany i posiada fajny klimat !!!!!! Poza tym trzyma w napieciu !!!!! Piszcie sobie co chcecie, ale mnie sie podobal i juz !!!!!!!!!! Oczywiscie wcale sie nie zgadzam z krytyka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! P;)

Chyba oglądałeś inny film...

Bez komentarza...

Dobrze zagrany ? Sztuczni byli wszyscy. to juz w Zmierzchu lepiej grali

No chyba nie xd wg mnie film slabiutki

WYJDŹ STĄD ! ! 1 Nie znasz sie na filmach !

Wyjdź stąd!!!???? A co to za teksty? Mi ni podoba się ten film, bo za dużo w nim filozofii a za mało akcji, i nie mów mi co mam robić, oraz jak mam oceniać filmy.

Ten film to absolutne arcydzieło gatunku ! Nie obrażaj kunsztu aktorów i geniuszu reżyserii.

A niby czemu. Co w nim jest takiego zarąbistego??? Nikogo nie obrażam, tylko wyrażam swą opinię o filmach, które przez ogół nie zostały zbyt gorąco przyjęte.

Coś ci się chyba opinie pomieszały co ?Raz mówisz że szmira raz zachwalasz.Zdecyduj się.

niektórzy to ironii nie łapią ;P

Radzę odwiedzić psychiatrę, póki nie za późno.