Producenci filmu chyba nie mieli kasy na zdjęcia w Meksyku, albo nie znają geografii. Wciąż słyszymy na ekranie, że bohaterowie muszą udać się do Chichen Itza do słynnej piramidy (widoczna na plakacie) ale w filmie są często ujęcia innej piramidy z Usmal- piramidy Maga, która ma lekko owalny kształt i nie jest symetryczna jak piramida Kukulkana. Zarówno daleki jak i bliski plan to całkiem inne miejsca. Rozumiem oszczędności ale zrobienie paru ujęć w Meksyku chyba nie jest zbyt dużym wyzwaniem dla Amerykanów. Do tego zgadzam się z innymi negatywnymi opiniami dotyczącymi tego filmu. Niestety pomyliłam się oglądając ten film! Oby jak najmniej takich błędów.