jeden z najlepszych filmów wszech czasów, po prostu kocham ten film. Wszystko jest cudowne począwszy od aktorstwa, na klimacie kończąc.
powaznie? hej po twojej przemowie skusze sie na nie przypadkowe sciagniecie tego filmu, musi byc porywajacy :)
film beznadziejny !! totalna porażka. nudy, nudy, jeszcze raz nudy ! okropna fabuła, niezrozumiały scenariusz. oczywiście 1/10. nie polecam nikomu, chyba że ktoś nie moze usnąć, wtedy ten film spisze sie doskonale
Popieram aaa237- film jest tak dobry, że wyłączyłem go po 15 minutach, bo nie czułem się dość godny.
hahah :D ze mną było podobnie, film przerósł mnie pod każdym względem, mój mały mikrobi móżdżek nie jest jeszcze gotowy na tego typu dzieła
Nie żebym był jakiś nieskromny. Ale gdybym dostał profesjonalną kamerę to nakręciłbym film lepszy od Doomsday :P
Popieram. Doskonały film.
Poszukuję też drugiego dzieła tego wspaniałego reżysera.
Aaaach ... do forum żadnego z filmów nie wracam tak często ja na forum mojego "ulubionego" filmu jakim jest "2012 doomsday". Film jest mega szmira ale OBEJRZAŁEM GO W CAŁOŚCI! Jest tak durny, że aż człowieka ciekawi jakie głupstwa jeszcze są w stanie wymyślić autorzy.
Yo tak jakby powierzyć producentowi "Klanu" realizację filmu katastroficznego :P
I wy dyskutujecie z kimś, kto ocenia filmy w następujący sposób:
High School Musical 3: Ostatnia klasa (10/10)
High School Musical 2 (10/10)
High School Musical (10/10)
Gwiezdne Wojny: Część I - Mroczne widmo (1/10)
Ojciec chrzestny (1/10) !!!
Avatar (1/10)
Skazani na Shawshank (2/10)
Ignorować trolla.
nie jestem trollem, i dlaczego zawsze podajecie tylko wąską listę filmów (zawsze Ojca chrzestnego i HSM) jesteście co najmniej dziwni
są jeszcze w warhammerze hehe http://www.google.pl/imgres?q=troll+warhammer&hl=pl&safe=off&biw=1366&bih=655&gb v=2&tbm=isch&tbnid=Te54X2Yfb5c9OM:&imgrefurl=http://war.allakhazam.com/db/mob.ht ml%253Fwarmob%253D6309&docid=0cD97JMYdivIHM&w=373&h=498&ei=x2JOTsAExvnhBJTtsdQH& zoom=1&iact=hc&vpx=854&vpy=227&dur=2339&hovh=259&hovw=194&tx=103&ty=156&page=2&t bnh=157&tbnw=118&start=17&ndsp=19&ved=1t:429,r:4,s:17
Gustów się nie ocenia, jedni uważają "Ojca..." za arcydzieło a inni za gniot. To samo jeśli chodzi o Jego ocenę tego filmu.
Film ma słabą ocenę a mimo tego aaa237 się spodobał.
Nie musi to być prowokacja...
Ok, ale popadanie w skrajność jest co najmniej durna. Rozumiem dać 3,4,5 lub 6. Ale 1 ? Przecież na to zasługuje niewielki odsetek filmów.
Sam jesteś skrajny, oceniłeś kilka filmów na 1, a romantyzm ci się włącza do tej powiedzmy...... kiczowatej i słabej tragikomedii ludzkiego bytu. Sam twórca tego gniota powinien się wstydzić, bo jest twórcą słabego kina.Słabego i na wskroś zgniłej parodii końca świata. Film moherowych beretów i ludzi z wąskimi kategoriami myślenia. Twórcę tego tragicznego, szmirowatego badziewia, powinno się oddać pod sąd !!!.
Chyba źle mnie zrozumiałeś, bo moja wypowiedź była skierowana w stronę "Ojca Chrzestnego". Tak ocenić film przez większość uznawany za klasykę ? Fail.
A filmu "2012: Koniec świata" za szybko nie tknę. Raz próbowałem obejrzeć, ale zniechęciłem się po 10 minutach. To jednak dla mnie za mało, aby ocenić na 1 ;)
Ogólnie zgadzam się z Twoim postem, ale Avatar? 1/10 to (prawie) dobra ocena. Pocahontas XXI wieku!
taaak - zmusiłam się żeby obejrzeć do końca przy trzecim podejściu(szkoda mi było nie obejrzec jak już ściągnełam).........;P najbardziej wkurzajaca była gra tej matki i tej laski co zmarła pod piramidą
Obejrzałem całość. Ale nie dlatego, że jakoś mi się podobał, tylko dlatego, że do samego końca byłem przekonany, że to ta wysokobudżetowa produkcja "2012", którą nawet puszczali w naszych kinach. Dlatego dotrwałem do końca czekając na efekty specjalne, zwroty akcji tłumacząc sobie, że na razie to tylko wstęp, a prawdziwa akcja dopiero się zacznie. Nie zaczęła się.
haha chyba,az faktycznie obejrze zeby dodac rowniez jakis interesujacy komentarzyk ;p
Yyy a jak nie daj Boze mi sie spodoba ? : > xd
Ja tak samo. Jak zacząłem to oglądać to byłem przekonany, że to ten film, który niedawno jeszcze był w kinach. Jednak z upływem czasu (w sumie kilku minut) zdałem sobie sprawę, że to niemożliwe. Emmerich nie mógłby czegoś takiego nie tylko nakręcić, ale nawet czegoś takiego wymyślić. Ja sam bym nie wymyślił aż tak idiotycznej fabuły. Pewnie jestem za głupi, żeby rozumieć to, że urodzenie dziecka przez jakąś kobietę ma zapobiec końcowi świata, w końcu na pewno jak ona je już urodziła to się bieguny z powrotem nastawiły tak jak trzeba, ja po prostu jestem niegodny zrozumieć jak to się stało. Efekty specjalne.... właściwie nie wiem czy to tak nazwać można. Tak czy inaczej - tragedia. Reżyser tego filmu, którego ja tu nazwiska z szacunku nie wymienię, musi mieć chyba albo dużo pieniędzy, albo głupich sponsorów, bo wg. mnie żaden normalny człowiek by złotówki na taki film nie dał. Tak beznadziejnego, bezsensownego, pozbawionego jakiejkolwiek treści filmu, tak beznadziejnej gry aktorów (i tak można by mówić długo) ja po prostu nie widziałem. Jak ktoś dotrwa do końca (tak jak np. niestety ja ;/) to będzie głupszy o to, co tam zobaczy.
Jeśli ktoś nie oglądał, chciałby obejrzeć dobry film i nie wie czy obejrzeć ten film, mam prostą i krótką, ale jakże wymowną odpowiedź - NIE OGLĄDAJCIE TEGO DZIADOSTWA.
Ocena? Naciągane 1, chociaż to i tak dużo.
Świetni aktorzy nowej fali. Scenariusz i reżyseria znakomite. Dawno już nie widziałem tak mrocznego i apokaliptycznego kina. Pamiętajcie, zgodnie z kalendarzem majów w tym roku na 100% jest koniec świata. Dzięki temu filmowi, wiem jak się na niego przygotować. 11/10
No ja mówię właśnie, że pewnie jestem za głupi, żeby zrozumieć prawdziwe przesłanie tego filmu, na pewno ma on jakieś ukryte znaczenie, które jednak dla ludzi mojego pokroju jest nie do pojęcia :)
na IMDb ma ocenę 1.9
Filmweb to niestety bardzo nierzetelny wortal, jeśli chodzi o sugerowane oceny. Duża część użytkowników wystawia subiektywne oceny z uprzedzeń, prowokacji, zawiści, hejterstwa etc. W tym przypadku ocena filmu niepokojąco wysoka, w innych przypadkach jak np Lost - Zagubieni, niepokojąco niska.
Nie no film faktycznie głęboki. Zmusza do myślenia... Również dotrwałem do końca i cały czas się zastanawiałem CO JA PACZE?! ;p