GNIOT... nie wiem czy "jakich mało" czy raczej "jakich wiele". Naiwny, banalny, głupi, przewidywalny, apoteoza chrześcijaństwa, potępienie ateistów, absurdalna mistyka, czcze gadanie o Bogu i zamiast przestrogi w formie dobitnej przygodówki, dostajemy mamałygę z wyświechtanych frazesów okraszoną słabymi efektami spcjalnymi. Wolałabym przesłanie w stylu "Noś greenbag zamiast plastikowych siatek, bo tak eko i modnie" niż "Odmawiaj paciorek, bo cię Pan Bozia ukarze".