Już dawno takiego chłamu nie widziałem. To jakieś totalne nieporozumienie jest. Film absolutnie nic nie wnosi, niczym nie interesuje, jest nudny jak flaki z olejem od początku do samego końca. Nie wiem skąd to całe wielkie "halo" wokół tego filmu (przynajmniej ja naprawdę sporo o nim słyszałem). Jeśli jeszcze nie oglądaliście to nie marnujcie swojego czasu.
Hej! To nie jest ten hucznie reklamowany film. Więc nie ma się co tak negatywnie nakręcać. Ja też obejrzałam tą nędzę artystyczną i faktycznie nie polecam. Ale mniemam, że 2012 (bez dopisku koniec świata) będzie zdecydowanie lepszy!
Właśnie dzisiaj się dowiedziałem, że to nie ten hucznie reklamowany film. Jakoś nie zdawałem sobie sprawy, że już tyle tych filmów o końcu świata w 2012 roku wyszło. Trailer tego nowego jest super, mam nadzieję, że film nie będzie w niczym przypominał tego gniota z dopiskiem "Doomsday".