Religia - opium dla mas. Wygląda na to, że elity rządzące i chcące zachować władzę i wpływy, chwytają się wszelkich sposobów, aby nawrócić "maluczkich" na drogę pokory i posłuszeństwa. Tak jak zwykle, mamy trochę straszenia jakąś "siłą wyższą" i wiarą w "wiarę". Propaganda, kicz, gniot i syf... Czyli rzeczywistość w krzywym zwierciadle.