Film obejrzałem po przeczytaniu wcześniejszych opinii - na własne oczy chciałem zobaczyć czy rzeczywiście ten film to takie dno. Na szczęście zawczasu odpowiednio się przygotowałem - 2 browary:). Już na samym wstępie widać, że niemożna się zbyt wiele spodziewać po tym filmie. Zero akcji, wkurzające teksty, beznadziejne efekty. Jednak nie zgodzę się, że obejrzenie tego filmu to całkowita strata czasu. Ten film nauczył mnie, że w przypadku gradu nie należy robić uników samochodem bo wtedy na pewno oberwiemy kulą :) Dodatkowo kiedy w przyszłości zobaczę przed sobą pękającą ziemie na pewno nie będę cofał auta bo pęknięcie podąży moją drogą i zatrzyma sie centralnie między kołami co na pewno nie skończy sie najlepiej. Na koniec dowiedziałem sie, że krzyż może okazać się przydatny w naprawdę wielu sytuacjach ;) Osobiście zmienił bym gatunek tego filmu z przygodowego na edukacyjny :) Ps. w celu uodpornienia się na głupotę tego filmu najlepszym lekarstwem są minimum 2 browary :)