Cóż film mnie rozczarował ale i nie rozczarował. Zależy w jakiej płaszczyźnie przyjdzie go oceniać. Jeśli uwielbiasz masę akcji i naprawdę znakomite efekty specjalne to jest idealny wybór ( szczególnie do oglądnięcia na dużym ekranie), natomiast fabularnie jest dużo gorzej. Efekty kierują i dominują wszystkim co dzieje się na ekranie, jakakolwiek fabuła jest tylko koniecznym dodatkiem. Miłym dodatkiem są okazjonalne akcenty humorystyczne szczególnie związane z osobą 'nawiedzonego' kaznodzieji wieszczącego koniec świata. Trochę ratują one fabułę.Efekty- 9,5 na 10, fabuła 5 na 10.