Byłem na premierze o 00:05
Śmiech na sali. Połoa osób co 10 minut wybuchała śmiechem i biła brawa głównemu bohaterowi, który to non stop o cale unikał śmierci.
Efekty specjalne, "pościgi". loty samolotami były niedorzeczne.
Ten film to totalna porażka w starym kiepskim Amerykańskim stylu.
To tyle. Stracone 18zł