Przed obejrzeniem nastawiłem się wyłącznie na rozrywkę czyli najlepsze efekty specjalne w historii kina i pod tym względem się nie zawiodłem. Naprawdę są niesamowite i pokazują co można zrobić w dzisiejszym kinie przy pomocy komputera. Pod tym względem film był znakomity.
Jednak jeśli przyjrzeć się szerzej to całą fabułę można skrócić o 60-40 min wedle uznania i film byłby znacznie bardzie spójny i bardziej efekciarski bo szczerze nie chodzi tu o ambitną grę aktorską tylko o efekciarsko. Oczywiście nie zabrakło jak to w amerykańskich filmach ratowania milionów w ostatniej chwili oraz 1500metrowych fal zalewających Himalaje no ale to szczegół.
Dałbym 3pkt jednak efekty tu nadrabiają i 7... niech się gawiedź cieszy ;)
Pozdrawiam