Ten film jest absolutnie nijaki. Mam wrażenie, że wszystkie te gornolotne opisy wynikają tylko z tego, że opowiada ciężka historię. Drewniana gra aktorow, film plaski. Historia opowiedziana jak przez studenta pierwszego roku szkoly filmowej. Niby poprawnie ale nudno i bez pomysłu. Skad taka ocena? Ludzie popracujcie nad swoją filmową estetyką.
Wyrok Sądu : ...bezterminowe pozbawienie wolności, w jednej celi, dopóki stanowi zagrożenie dla społeczeństwa - a jak stwierdzą, że się resocjalizował to jest wolny !? - cóż to za cudaczny wyrok !?. Z zażenowaniem oglądałem ten film, który odbieram jako pomnik postawiony zwyrodnialcowi. To jedno wielkie nieporozumienie - 1/10 !!!
Przecież to jest na faktach - taki wyrok był w rzeczywistości. Mili to zmienić, tylko po to, by usatysfakcjonować Twoje ego?