28 dni później
28 Days Later...
2002
Film podobał mi się bardziej niż większość podobnych o zombiakach lub prawie-
zombiakach(jako, iż tutaj nie ma tak na dobre zombie, a podobnych do nich zarażonych wirusem
wściekłości). Nie nudzi się, fajne zdjęcia i klimat, ale jednak po drugim obejrzeniu bardziej
zwróciłem uwagę na pewne rzeczy...
Chociażby to,...
nuda totalna, zaluje teraz, ze ten film sobie sprawilem, jeszcze ogladalem ta wersje bez cenzury, ta dluzsza, nic w tym filmie nie ma ciekawego, 2/10. jeszcze dwojka do obejrzenia, ale nie spodziewam sie nic dobrego.
W Halloween chciałam obejrzeć horror, a ten tytuł już od jakiegoś czasu czekał na swoją kolejkę. I
cóż, horror to nie jest, dramat też nie do końca.
Jest tyle innych filmów o zombie, że ten sobie można odpuścić.
Oczywiście jak każdy film ten też ma swoje braki i nie dociągnięcia ale bez watpienia ma swój klimat i w swoim gatunku należy go ocenić raczej pozytywnie, wiadomo że zawsze komuś coś nie będzie pasowało, jak dla mnie największy minus tego filmu to jakość w jakiej powstał, aż się nie chce wierzyć że można było nakręcić...
więcej
Pamietam ten film sprzed 20 lat. Wydawał mi się bardzo solidny. Po odświeżeniu naciągana średniawa niskich lotów. Daje 4/10 tylko dlatego, że lubie klimaty post-apo. Gdyby to była jakaś sensacja czy zwykły film akcji zasłużył na 3/10.
Przez pierwszą godzine kompletnie nic sie nie dzieje. Po dotarciu do bazy żołnierzy...
Naprawdę nie jestem fanem filmów o zombie. Jednak nawet pomimo tego istnieje kilka produkcji, które szczególnie doceniam, choć reprezentuję nielubiany przeze mnie podgatunek. Wśród nich na wyróżnienia zasługuje „28 dni później” – pozycja obowiązkowa dla wszystkich interesujących się popkulturowymi nieumarłymi.
Gdy...
Dla mnie celowe kręcenie w takim formacie jest męczące i ledwo widoczne. Film ma momenty, ale też głupkowate postacie (jedyne czego masz nie robić to podchodzić do trupów i hałasować, tymczasem jeden ginie, bo podszedł za blisko i się gapił na ptaka, a widocznie wieczne darcie się w tym filmie i tak nie daje bohaterom...
więcej
W końcu dałam się namówić i ogladnelam. Nie wiem czemu ludzie tak się zachwycają? Bohaterowie nie rowni a ich motywacje.. Eh... Chyba jestem za glupia na ten film.
Mówię o głośności - cały film trzeba oglądać tak, że ledwo słychać dialogi bo jak wleci jump scare to głośniki chce rozerwać, nigdy nie oglądałem tak skopanego dźwięku jak w tym filmie, niektóre dialogi są dosłownie ściszane do maksimum, żeby dosłownie chwile później wysadzić regulator w powietrze i ciebie razem z nim...
więcejZ pewnością kiedy wchodził do kin był czymś innowacyjnym jeśli chodzi o zombie, ale po dwudziestu paru latach i milion filmów, seriali i gier o zombie później można go oglądać raczej jako ciekawostkę historyczną
Niestety mimo iz lubie filmy zombie/postapo to film nudny. Z 4 zombiaki biegly dostaly kijem w glowe i gadka szmatka i jedzenie. Budzet maly wiec generalnie jak na zaglade calego swiata bardzo malo zombie.
Cilian tez mimo topki obecnych ról no 20 lat temu poza zwyklakiem w przecietnym filmie nie mial w sumie co za...
Podczas oglądania przez cały czas porównywałam nieświadomie z TWD i chociaż wiem, że to serial i można zawrzeć w nim dużo więcej detali i lepiej rozbudować akcję to film 28 dni wypada strasznie blado:/ I nie spodobał mi się zbytnio.
Całkiem dobry film jak na czasy w którym został stworzony. Oceniam go z perspektywy ponad 10 lat kiedy go zobaczyłem. Miał on swój klimat i był całkiem sensowny fabularnie.
Czy warto zobaczyć na małym ekranie - można
Całkiem niezły, chociaż trudno powiedzieć żeby był szczególnie odkrywczym filmem...
ocenił(a) film na 7... tylko dlaczego film Danny'ego Boyle'a wygląda jak produkcja telewizyjna z lat 90.? No chyba, że to tylko kwestia wersji, którą oglądałem, bo na ostatnie 5 minut film w końcu zaczął wyglądać jak produkcja z 2002 a nie 1992 roku.
