Temistokles był genialnym strategiem. Bitwa pod Salaminą odmieniła losy całego naszego zachodniego świata. To co dla większości dowódców było problemem, on potrafił zamienić na atut - np. niesnaski wśród dowódców flory z różnych miastw-państw wykorzystał aby skłonić Kserksesa do przedwczesnego i głupiego ataku, który skończył się złamaniem niezwyciężoności Persów. Mniejszymi siłami pokonywał większe i silniejsze wojska. To wszystko było w filmie pominięte. Nie było nic o genialnych manewrach pod Salaminą.
Ostatecznie film jest tylko pustym widowiskiem. Zdecydowanie można było zrobić z tej historii coś niezwykłego jak w Gladiatorze lub w pierwszej częsci 300