300 mil do nieba
1989
Grześ mnie oczarował, zaczarował i w zasadzie podbił moje serce. :)
Odczuwa się wręcz wewnętrzny przymus lubienia tego małego uciekiniera.
http://film.onet.pl/fotoreportaze/300-mil-do-nieba-co-sie-stalo-z-malymi-uciekin iera,5023331,0,fotoreportaz-maly.html
Znacie może podobne filmy przedstawiające historie młodych uciekinierów? Będe
wdzieczny za sugestie!
Rewelacyjny film pokazujący , ukazujący pilskie piekło czasów komunistycznych i ogromna ścianę niedostępna dla wszystkich. Doskonała gra aktorska i wielkie ukłony dla reżysera. Oceniam ten film na 10 i klasyfikuje go jako klasyk kina polskiego. Polecam jak zawsze polskie kino i filmy.
Niesamowita historia, piekny film, rewelacyjnie zagrany. Pamietam jak oglądałam go w dzieciństwie, ładnych pare lat temu. Do dzis go pamietam. Fajnie, że chłopakom udało się ułożyc sobie życie, mieli kupe szczęścia w nieszczęściu.
http://film.onet.pl/wiadomosci/publikacje/artykuly/niebo-nie-moglo-poczekac,3,50 17170,wiadomosc.html
Dla zainteresowanych, co się z nimi działo po tej ucieczce i co dzisiaj robią.
dawno, kiedy byłam mała obejrzałam ten film z rodzicami i bardzo mnie zachwycił, chociaż był strasznie przejmujący dla sześcio czy siedmioletniego dziecka. Teraz wracam do niego z sentymentem i między innymi dlatego to jeden z moich ulubionych polskich filmów.
A dzisiaj aby uciec z tego porypanego kraju nie trzeba się pchać pod Tira.
Dobry dramat. Fajnie się go ogląda.
Plusy:
- wybitna muzyka Michała Lorenca*
- niezłe udźwiękowienie (to jest częsta bolączka w polskich filmach)
- zdjęcia idealnie budujące obraz siermiężnego PRLu
- dobrze zagrane role dziecięce; młody Wojtek Klata jest wręcz hipnotyzujący; szkoda, że później tak mało grał
- bardzo dobra, choć epizodyczna rola...
105 minut? Wersja puszczana na Kino Polska trwa około 85 minut. Ktoś wie czy wycięto jakieś sceny czy po prostu mamy błąd na Filmwebie?
Pozdrawiam :)
"3oo mil do nieba" jest to bez wątpienia jeden z najlepszych filmów w historii polskiego kina.Gdy oglądałem scenę jak ojciec chłopaków krzyczał do słuchawki telefonu:"Nie wracajcie tutaj nigdy!", to myślałem że uronię łezkę :)
To jeden z tych filmów polskich, z czasów, kiedy te miały swój niepowtarzalny klimat. Ciężko to wyjaśnić, trzeba to samemu zauważyć. Chociaż fabuła filmu nie jest do końca zgodna z rzeczywistością (bracia schowali się pod podwoziem TIR-a dopiero na promie), to działa to tylko na korzyść filmu. Gra aktorska i muzyka...