w miarę rozwoju akcji wyszło jak mało udana jest ta produkcja. Ogólnie nudny, nieudolnie zrobiony, a bez piękności bardzo w moim typie, czyli Evy Marie Saint nie udźwignąłbym ciężaru tego przeciętnego widowiska.
wypracowanie gimbusa pt. 'ten film jest be', czyli pierdoły spod stodoły.