Jak temu gościowi mogło przyjść na myśl, że tylko on odgadnął któryś tam dzień z tysięcy, którzy się zakładli i zgarnie całą pulę?
to tak jak z lotto, puszczasz los i myślisz że jak trafisz 6 to zgarniesz np. 7 milionów, nie bierzesz pod uwagę, że inni też mogą trafić.
poza tym to komedia, nie doszukuj się sensu.
szanse na trafienie 6. w lotku 1 do kilkunasty milionów
szanse na trafienie zakładu w filmie 1 do 40
haha
tylko to nie na temat :) nie rozmawiamy o szansach, tylko o gdybaniu nad zgarnięciem calej puli.
Było bodajże 19 tys w puli przy stawce 5 dolarów - czyli ok 3800 uczestników. Gdyby obstawiali dni od 1 do 40 równomiernie to wygranych byłoby 95. Ale było ich znacznie więcej - prawdziwe zainteresowanie internetowe zakłady wzbudziły po kilkunastu dniach, więc nikt (oprócz idiotów) nie obstawiał pierwszych dni.
O możliwości głównej wygranej w "Totolotku" przekonują ludzi skrajnie ogłupiające reklamy typu "deszcz...'
człowieku to jest komedia,
rządzi się innymi prawami,
nad tym sie nie myśli i nie rozważa,