Miałam kiedyś ten film oryginalny na video z lektorem o mocnym głosie. Dialogi były 100 razy
ciekawsze niż to co się słucha w wersji emitowanej teraz w telewizji.
Dialogi z tej kasety utrwaliły mi się na pamięć ale ta kaseta niestety mi zaginęła. Teraz szukam
tego filmu z tym lektorem o "mocnym" słownictwie bo to...

Można ich oglądać bez końca!

To był pierwszy film w jakim Eddie wystąpił i jak widać z ostrego kopyta bo zagrał kapitalnie.

Nolte+Murphy-duet wszechczasów. Jeśli do tego dołożyć reżysera Waltera Hilla,to mamy święt(n)ą trójcę. "48 godzin" (łącznie z sequelem) mają tą przewagę nad np. "Zabójczymi Broniami",że tu wszystko dzieje sie naprawdę, jest w pełni realistyczne,czuc "smród" ulicy,bandziory to bandziory,a twarde gliny,to twarde gliny....

- kobiety latają z gołymi piersiami lub z zakupami, a faceci koncertują na scenie, zatrudniają kobiety do seksu lub biegają z pistoletami lub środkami utrzymania (pieniędzmi). Nawet strzelają tylko do siebie, jakby chcieli do reszty usunąć z ekranu i rzeczywistości kobiety, żałując im nawet kulki w głowę. Bo kule tu...

Są klasyki które się starzeją i takie które się nie starzeją. Do tych pierwszych wg mnie zalicza się ten film. Oczywiście że duet Nolte i Murphy to atrakcja ale czy aby na pewno takie atrakcyjne i smieszne dialogi tutaj prowadzą? Czy aby na pewno jest tu takla wciągajaca i ciekawa fabuła ? W latach 80-tych i na...

W mojej nic nie znaczącej ocenie wieczny harmider na komisariacie, nieokrzesany policeman, luki w fabule, fura po przejściach i faja w ustach choćby tylko na dwa machy choćby tylko by zamaszyście rzucić kiepem o brudną ulicę. Klasyk, lvl up za nostalgię.

Takich filmów już nie robią! Nie robią ,nie zrobią, tego już nie bedzie :( Te komedie sensacyjno-kryminalne z lat 80'90' (i nie tylko) są nie do podrobienia. Dzieła z duszą filmową. Klimat,obraz - niewylizany i sztuczny jak dzis, te przezarąbiste plakaty, do których załączyć tylko muze synthwave... Aktorstwo,fabuła i...

trzecia częsc lub serial

Świetny Eddie Murphy i całkiem niezły Nick Nolte to trochę za mało żeby wysoko ocenić ten film owszem momenty były ale też chwilami wieje nudą do tego mega przewidywalny na plus klimat miasta lat 80 podsumowując wiem że dla wielu ten film to klasyk i arcydzieło i niech tak zostanie ale mnie ten film jakoś szczególnie...

Jak w temacie.

1. "Czego się śmiejesz, bambusie jeden? Twój pomysł okazał się guzik wart!"
2. "Niech to szlag! Jakiś wariat ukradł mi spluwę i lata nią po mieście, zabiajająć ludzi. A ja zamiast siedzieć w domu i grzmocić moją panią, łażę za nim z bambusem wystrojonym jak szczur na otwarcie kanału!"
3....

Ale ta sama muzyka i aktorzy co w Commando

To jeden z tych filmow do korych sie ustawicznie wraca.A to za sprawa zgranego duetu aktorskiego Nolte-Murphy,ciętego dowcipu i braku przestoju w akcji!

Szukam tytułu i wykonawcy tego kawałka który leci w trakcie 1 części na końcu i ten sam numer jako 1 piosenka na końcu filmu kolejne 48 godzin.Będę wdzięczny :-)

Klasyk, klasyk, klasyk i za to ma + 1 do oceny.

Klasyk, klasyk, klasyk i za to ma + 1 do oceny.

Takie filmy to jest to co tygryski lubią najbardziej. Dużo akcji, sporo humoru, dobrze zagrane role (nie tylko Murphy`ego i Nolte, ale i Sonny`ego Landhama, James`a Remar`a i Franka McRae), muzyka, klimat lat 80-tych. takich filmów już się nie robi. Perełka.

Po prostu rewelka już dzisiaj nie ma takich filmów.

Męskie kino lat 80 z fajnymi bohaterami, ciętymi tekstami i często jajcarskim humorem. Świetnie zagrali Nick Nolte (chyba najlepsza rola) i Eddie Murphy, dla którego jest to druga najlepsza rola zaraz po "Gliniarzu z Beverly Hills". Największym plusem filmu są cięte dialogi, niestety mocno zgejone w polskiej telewizji...