PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=628324}

6 kul

Six Bullets
2012
6,3 8,2 tys. ocen
6,3 10 1 8233
5,6 5 krytyków
6 kul
powrót do forum filmu 6 kul

Sięgając po kolejny film z Van Dammem nastawiam się przede wszystkim na widowiskowe
i brutalne walki WRĘCZ i popisy sprawności fizycznej rzeczonego - niestety ten film nie dał
mi tego wcale, lub w znikomym stopniu - właściwie to wyłącznie w początkowych
sekwencjach. Zagrać sceny w których udaje się że strzela z pistoletu lub rzuca granatami
potrafi każdy aktor, niekoniecznie karateka i kulturysta w jednym. Pomijam fakt iż zdolności
czysto aktorskie Van Damma są delikatnie mówiąc średnie. Zupełnie więc nie rozumiem
doboru obsady w filmie, który zupełnie nie wykorzystuje potencjału mistrza walki, który w
przeciwieństwie do takiego np. Seagala, któy roztył sie jak prosię, i ma problem z w miarę
szybkim poruszaniem się, nie mówiąc o walce, zachował bardzo dobrą jak na swój wiek
formę i muskulaturę....

RogerVerbalKint

Akurat nie w każdym filmie Jean Claude musi się zawsze dużo i efektownie bić....

prof_mateusz27

w tym filmie dobrze wypadł

prof_mateusz27

sorrki - ale jak dla mnie obsadzanie Van Damma w takim filmie, to jak obsadzenie Bruce'a Lee w roli np. maszynisty w Niepowstrzymanym, lub Seagala w roli noblisty w Pięknym umyśle...

RogerVerbalKint

w takim filmie a jaki to jest film? Akcji a on jest Legendą Kina Akcji. ale mniejsza z tym to twoje zdanie

prof_mateusz27

Legendą kina akcji to jest Stallone, Schwarzenegger czy Willis (biorąc pod uwagę serię Die Hard czy Last boy scout) - Van Damme jest legendą tzw. kina kopanego, podobnie jak Bruce Lee czy Seagal, choć słowo legenda jest trochę "na wyrost" - poza Blood Sport i Universal soldier grywał raczej w niskobudżetówach typu Lion heart (skądinąd niezły), Czarny orzeł czy No retreat no surrender czy Kickboxer. Hollywoodu raczej nie podbił, co więcej ma w swym dorobku tak żenujące pozycje jak Street fighter,Time cop czy nie pomnę tytułu - film z Denisem Rodmanem...

RogerVerbalKint

Dowiedz się więcej o Van Damme z resztą tak samo o Seagalu i dopiero w tedy się wymądrzaj.

prof_mateusz27

A czego niby mam się o nim dowiedzieć - miałem wszystkie jego filmy na VHS w czasach jak jeszcze nie było innej dystrybucji niż bazar, a kopie pozostawiały wiele do życzenia - obecnie większość jego dobrych filmów mam na DVD. Najnowsze produkcje obu panów, zwłaszcza Seagala wołają o pomstę do nieba i zaliczam je przez dawny sentyment, wyłącznie zresztą na piratach. Tak naprawdę ostatnim b. dobrym filmem Van Damma był Hard Target (Nieuchwytny cel Johna Woo), potem przyzwoite Inferno (skopane zresztą przez ckliwe wstawki z duchami) a ostatnio Assasination Game. Seagal miał serię świetnych filmów poczynając od Nico, potem gniota nad gniotami pt. Patriota. Ostatnim krzykiem łabędzia była Mroczna dzielnica Andrzeja Bartkowiaka - potem niestety równia pochyła i facet jest obecnie roztytą parodią samego siebie. W życiu prywatnym żaden z panów mi nie imponuje - Van Damme to damski bokser, alkoholik i narkoman. Seagal pomimo niewątpliwych osiągnięć w Aikido, to znowóż niesamowity mitoman - vide bajki o pracy jako killer dla CIA, paranoik vide bajki o tym jak to został otruty przez bliżej niezidentyfikowaną organizację, wielokrotny rozwodnik, który nie potrafi ułożyć sobie więzi z rodziną i wreszcie oblech oskarżany o molestowanie przez znacznie młodsze kobiety.

RogerVerbalKint

Chodzi mi o to że Van Damme nie jest tylko gwiazdą kina kopanego ale też wielką gwiazdą kina akcji W latach 80 i 90 za raz po Stallone, Schwarzenegger i Willis był uważany za najlepszego aktora kina akcji i tak czy siak Jean Claude Van Damme był i jest wielką Legendą kina akcji a Time cop to film za którym za bardzo nie przepadam ale, film odniósł wielki sukces i dużo ludziom się spodobał. Nawet Remake planowano.

RogerVerbalKint

Zobaczymy jak będziesz w jego wieku a ludzie będą oczekiwali od ciebie żebyś robił wszystko jakbyś miał wiecznie 30 lat .
Dla większości ludzi którzy wychowali się na filmach tamtej dekady i aktorach z nimi związanymi on będzie gwiazdą kina kopanego , on mimo tego że era tych filmów się skończyła on nadal jest czego nie można powiedzieć o innych mu podobnych aktorach filmów kopanych rodem z ameryki .
Six Bullets jest dość ciekawym filmem niskobudrzetowym

Tibn

Ależ on był moim idolem w czasach licealnych w trakcie rozkwitu epoki VHS !!! Problem w tym że on nadal jest sprawny i świetnie zbudowany - w dalszym ciągu aktywnie uprawia sport i stać go na zadanie wielu porządnych kopniaków - piszę tylko że w tym filmie scenariusz nie pozwolił mu się wykazać. Popatrz sobie na 65 letniego Stallone - jak wygląda i jak świetnie daje radę w Johnie Rambo, Rocky Balboa czy niezniszczalnych. Arnold zaś zupełnie zdziadział i ledwo się rusza (gubernatura i rozwód jednak mu nie posłużyły - nie zapominajmy też o dwukrotnym zabiegu wymiany zastawek serca który przechodził), podobnie jak Seagal który wygląda jak wieprzek, bo nie powstrzymać się od żarcia - otyłość prosta - i w większości produkcji po 2001 r w scenach walk, lub w ogóle wymagających dynamiki ma chamsko i prostacko podkładanego dublera - czasami daje efekt wręcz komiczny....

RogerVerbalKint

Tak w jakiś sposób masz rację ale co do samego J.C.V.D coś musi być na rzeczy ,że on w ostatnich filmach zbytnio się nie wysila nawet w Niezniszczalnych sama walka z Sylwkiem nie była jakaś wymagająca .

Tibn

bo gdyby Van Damme się wysilił to by Sylwka pokonał, a tak być nie mogło, bo grał bad guy'a ;)