na filmie się nie nudziłem, ale do rewelacji trochę mu brakuje. Przeciętny film akcji. Nie mogę tylko zrozumieć dlaczego porywacze, profesjonaliści nie wyłączyli komórki tej porwanej dziewczynki. Tym bardziej, że sami korzystają z namierzania telefonów komórkowych.
Na poczatku byl wylaczony, jak ojciec dziewczynki z hotelu dzwonil do niej i sie sekretarka wlaczyla. Jak bys ogladal uwaznie to bys wiedzial, ze specjalnie wlaczyli i ukartowali plan, zeby rodzice ja znalezli, to miala byc pulapka.