Wiadomo że w tym filmie nie chodzi o fabułę, która była tylko po to by mieć pretekst do nakręcenia 40 minutowego pościgu, ale pościg jest genialny, może w wielu momentach nierealistyczny do końca (w sensie że dalej by nie pojechał) ale ma to wszystko fajny klimat, jest widowiskowe, zgrabnie i zręczne nakręcone (sceny z kamery na desce rozdzielczej na ten przykład) do tego z jajem (ci najarani murzyni i takie tam).
ps: zauważyliście że główny bohater w pewnym monecie krzyczy "shot up your dupa", rozbawiło mnie to, zresztą polskich akcentów jest więcej.