Bajkowa kraina, którą poznaliśmy w pierwszej części "7 krasnoludków", nie jest już tym samym miejscem. Królewna Śnieżka zamieszkała w zamku i urodziła synka. Krasnoludki opuściły swoją chatkę i rozeszły się po świecie.

Gdy sługa Śnieżki ucieka, wystawia królewnę i jej synka na śmiertelne niebezpieczeństwo. Zjawia się zły smok, który oznajmia, że w pierwsze urodziny syna Śnieżki przyjdzie, by go jej odebrać. Jedyną szansą ocalenia maleństwa jest wyjawienie imienia potwora. Zrozpaczona Śnieżka szuka pomocy u krasnoludków. Okazuje się, że żaden z nich nie mieszka już okolicy poza Bubim.

Czy Bubi odnajdzie swoich przyjaciół przed pierwszymi urodzinami księcia? I czy krasnoludki odgadną, że potwór nazywa się? Rumplestiltsken?

Kontynuacja komedii dla dzieci i dorosłych z polskim dubbingiem w gwiazdorskiej obsadzie. Porwania, pościgi, flirty, bajkowe postacie, współczesne gwiazdy showbiznesu i obezwładniające poczucie humoru zbliżają klimatem "7 krasnoludków spotyka Czerwonego Kapturka" do "Shreka", "Czerwonego Kapturka. Prawdziwej historii" i "Epoki lodowcowej". Autorem polskiej wersji językowej filmu jest Jan Wecsile ("Iniemamocni", "Dżungla", "Auta").

[opis dystrybutora]

Jak to w bajkach bywa, sielanka kończy się w momencie, w którym słyszymy morał. Na szczęście zaraz potem rozpoczyna się kolejna wciągająca opowieść. A zatem... bajkowa kraina z poprzedniej części zmieniła się nie do poznania. Urocza Królewna Śnieżka urodziła syna, a krasnoludki opuściły swoją chatkę i powędrowały w nieznane. Pewnego dnia w zamku zjawia się Ten, Którego Imienia Nikt Nie Pamięta i oznajmia przerażonej Śnieżce, że w pierwsze urodziny jej syna zjawi się u niej ponownie i zabierze maleństwo. Aby je ocalić, trzeba odgadnąć prawdziwe imię potwora. Jak się jednak okazuje, tego imienia... nikt nie pamięta. Królewna prosi więc o pomoc Loczka - ostatniego krasnoludka w okolicy.