W lesie, gdzie żyją tytułowe krasnoludki zjawia się Królewna Śnieżka. Gdy dziewczyna zostaje porwana, mężczyźni postanawiają ją odnaleźć. Zobacz pełny opis
Po Czerwonym Kapturku przyszedł czas na odkrycie całej prawdy o 7 krasnoludkach i Królewnie Śnieżce... Specjalna komisja śledcza powołana do zbadanie tej sprawy ujawniła fakty, których nikt się nie spodziewał. Za górami, za lasami, siedmiu krasnoludków schroniło się w lesie. Szczycik (Maciej Stuhr), Dołek (Paweł Wilczak), Knedel (RobertPo Czerwonym Kapturku przyszedł czas na odkrycie całej prawdy o 7 krasnoludkach i Królewnie Śnieżce... Specjalna komisja śledcza powołana do zbadanie tej sprawy ujawniła fakty, których nikt się nie spodziewał. Za górami, za lasami, siedmiu krasnoludków schroniło się w lesie. Szczycik (Maciej Stuhr), Dołek (Paweł Wilczak), Knedel (Robert Makłowicz), Loczek (Jerzy Kryszak), Prezes (Cezary Morawski), Czak (Jarosław Boberek) i Młotek (Zbigniew Suszyński) wybrali własne towarzystwo nie zakłócane odgłosami łamanych serc. I żyliby sobie dalej tak spokojnie, gdyby nie nagłe pojawienie się Królewny Śnieżki (Joanna Jabłczyńska), która wywróciła do góry nogami ich uporządkowane życie. Ta sytuacja może jednak nie potrwać długo, gdyż na poszukiwanie Śnieżki wyruszył właśnie Wielki Łowczy (detektyw Krzysztof Rutkowski) wysłany przez Złą Królową (Katarzyna Figura). Ale na zamku – poza Złą Królową – czeka na Śnieżkę również wielka miłość w osobie Królewskiego Błazna (Kuba Wojewódzki).
Wszystko wskazuje na to, że w kinie nastał czas opowiadania prawdziwych historii, a twórcy filmów próbują obedrzeć bajki z resztek tajemnic. Po Czerwonym Kapturku przyszedł czas na Królewnę Śnieżkę i oto mamy w repertuarze kin "7 krasnoludków - prawdziwą historię". W przeciwieństwie do opowieści o dziewczynce w czerwonym bereciku, niemiecka... więcej
Bardzo podobał mi się polski dubbing do filmu. Polscy aktorzy podkładający głos, są podobni do swoich postaci filmie. Np. Bogdan Smoleń identyko jak Mądry Bogdan, Robert Makłowicz do Knedla, Katarzyna Figura do złej królowej itp. A tak po za tym film oceniam na 8/10. Obśmiałam się jak norka ;))
Nie wiem czy to ja mam jakiś problem z samym sobą,ale oglądając ten film,co chwilę miałem wrażenie,że bohaterzy zaraz rzuca się na siebie i rozpocznie się typowa niemiecka orgia "Ja!Ja!Schneller,schneller!"
że nawet idzie wytrzymać widok tych przygłupawych szwabskich gęb. Chwała Bogu, przynajmniej w tym przypadku, za dubbing. Bo szwargotu w dodatku to tych facjat by nie wytrzymał. Tak na poważnie całkiem przyjemna, jak na niemiecką produkcję komedyjka.