Mobb Deep - Shook Ones nie ma za co :D

Akurat moją ulubioną muzyką jest rap z lat 90' szczególnie z NY i muszę przyznać, że muzycznie ten film mi bardzo podchodzi ( całokształt również) a jedynym minusem jest dla mnie główny track Eminema - lose yourself gdzie beat mi w ogóle się nie podoba bo jest mało czarny i nie pasuje do reszty, która jest wybrana z górnych pólek i ten poziom wg mnie nie jest zachowany... W ogóle Eminem ma kiczowate beaty a szkoda bo jest zdolny gość a przez nie... nie mogę go słuchać ;/

Jeszcze nigdy nie spotkałem się z negatywną opinią nt. "Loose Yourself" Ten kawałek jest z 2002 roku a nadal ma pierdo*lnięcie, tekst miażdży nie gorzej od bitu! :)

Tak btw. to które bity są Twoim zdaniem "czarne"?

Nie mówię o tekście ale o muzyce. Proszę posłuchać sobie np. A Tribe Called Quest, J Dilla, Dj. Premier i nie tylko a szczególnie płytę Nasa ILLMATIC i to będzie najlepsze porównanie wymieniać mogę bez końca... Beaty w sumie prste - dźwięków nie za dużo z wyrazistym basem ale wystarczająco, zapętlone sprawiają, że człowiek się buja przy tym, każdy dźwięk jest tak naturalny i nie śmierdzi plastikiem - jest dopasowany. W "Loose Yourself" jak słyszę stopę, hi hat i werbel to już mi się odechciewa tego słuchać... I Eminem - gość, którego lubię nie robi już czarnego rapu - on dobrze rapuje ma flow i całą resztę, dobre rymy - ale robi pop rap niestety. Poszedł w komere zamiast robić coś porządnego. Czekam na jego kawałek z Biberem ;] haha

Szczerze przyznam, że nie jestem fanboyem Ema, znam kilka jego produkcji, (z pierwszych lat, prawdziwe trueschoolowe brzmienie) oraz miałem okazję odwiedzić Detroit i słynną 8. milę - mega respekt dla gościa, który wyrwał się z takiej niziny na sam szczyt.

Wyżej wymienione kawałki znam i zgadzam się, że każdy z nich buja :) ale jak w moim odtwarzaczu wylosuje się "Loose Yourself" i akurat mam nastrój na tę kawalinę, to podkręcam basy i odlatuję znowu do 2002 roku :]

Moim zdaniem nie na darmo ta piosenka otrzymała Oscara.

hehe no ja nie mówię, że piosenka jest zła - Oscar się należał

nie to nie to ale też nie zła nuta.. ale już wiem co to .. to lose yourself tylko takie inne bez tekstu i na pianinie chyba albo cóś