Film ogolnie tragiczny.. ale jak sie go oglada z przymrużeniem oka to naprawde mozna sie swietne bawić.. ten poscig kiedy goni go facet z wypadku (zwłaszcza ta trzymajaca w napiecu muzyka)rozbroiła mnie totalnie , dlalogi były załosne tak bardzo ze aż smieszne.. w pewnym momecie zaczełem sie zastanawiac czy to nie jest parodia "adrenaliny". podsumowując, film kiepski ale dawno sie tak nie ubawiłem :)