Dziewięć i pół tygodnia choć przeważnie kojarzony z erotykiem tak naprawdę więcej ma wspólnego z filmem obyczajowo-psych ologicznym. Ważniejszy niż seks jest motyw zależności człowieka od drugiego człowieka i poszukiwania bezpieczeństwa. Strach i
niepewność związana z tajemniczością kochanka nie pozwala głównej bohaterce o nim zapomnieć, ale i całkowicie mu zaufać. Erotyczne zabawy z nim są szalenie kuszące i ciekawe, są nowością i fascynującą przygodą. Kobieta dostaje wszystko to czego pragnie, jej partner umie i nią zadbać i pokazać, co to rozkosz. Ale jego eksperymenty erotyczne zaczynają zmieniać się w krwiożerczą walkę o dominację, w eksponowanie siły i próbę zniewolenia drugiej osoby. Taki związek może przetrwać najwyżej 9 i pół tygodnia...