Typowy dramat kryminalny z mnóstwem trupów i strzelanin. Było trochę niedociągnięć ale ujdzie w tłoku. Jedna z lepszych ról Van Damma w ostatnich latach, typowy film na samotny wieczór, obejrzeć i zapomnieć.
Nic mi na ten temat nie wiadomo mam informacje o koncertach do końca października ale Jeżozwierzy na liście nie ma, może coś pod koniec roku się jeszcze wydarzy.