Nastrojowe, spokojne kino w zaskakujący sposób poruszające kwestię przemijania. Jeśli planujecie obejrzeć tylko ze względu na obsadę i kreacje aktorskie to raczej się zawiedziecie - Rooney i Casey grają tu niewiele i tak samo niedużo jest dialogów. Głównymi bohaterami tego są fenomenalne zdjęcia i muzyka - myślę, że nominacje Oscarowe są pewne.