nie przepadam za komediami romantycznymi, bo zazwyczaj nie sa najwyzszych lotow, a najczesciej jedyne co mozna o nich powiedziec to :''ujdzie''. 'a wlasnie ze tak' nawet do tych 'uchodzacych' sie nie zalicza. fatalny film; zlepek 2 czy 3 scen powtarzajacych sie caly czas przez 1,5 h. tragedia.
sciaglam z bear share i nawet wersja jest normalna a nie kinowka pozdrawiam i sorrki ze 2 dni pozniej odpisuje... ;)
bo czasami trafiaja sie wsrod nich takie perelki jak chocby 'cztery wesela i pogrzeb' czy 'imagine me & you'. oraz po to aby moc wyrobic sobie zdanie na ich temat - trudno wypowiadac sie o filmach, ktorych sie nie oglada. pozdrawiam :)
i jeszcze do sary: oddalas glos na ten film (10 pkt), wiec tez chyba juz go widzialas - czy moze nie?...