PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=175253}
6,9 131  ocen
6,9 10 1 131
Addio zio Tom
powrót do forum filmu Addio zio Tom

Kolejny dowód na to, że największą zarazą tego świata nie byli hitlerowcy czy sowieci tylko
prymitywni jankesi...

Film posiada parę mocnych scen; najbardziej zapadła mi scena z wybijaniem mlotkiem zębów
zbuntowanego czarnucha. Film zmusza do refleksji i ukazuje bezduszność amerykanów. Aktorstwo
raczej słabe ale wciągająca historia broni się sama.... Raczej polecam.

stasiuvino

Gadanie. A inni święci ? W każdym kraju, w każdej epoce człowiek był najgorszym zwierzęciem,
gdy czuł się bezkarny.

stasiuvino

Według mnie najmocniejsza scena to ta w której za białą dziewczynką w niebieskiej sukience biegnie zupełnie nagi czarny chłopiec trzymany przez nią na łańcuchu jak pies. Ta scena jest zresztą niezbyt logiczna, najpierw pokazano gromadę białych, ślicznie ubranych dzieci bawiących się beztrosko w parku, potem jakaś kobieta uśmiecha się ciepło i życzliwie, potem jest scena z chłopcem na łańcuchu i przejście do innego wątku. Wydaje mi się, że pierwotnie reżyser chciał pokazać córeczkę właścicieli niewolników, która na urodziny dostaje od kochającej mamusi własnego małoletniego niewolnika i biegnie pokazać go zaproszonym dzieciom. Zapewne nakręcono jak ona wbiega między gości ze swoim żywym prezentem i pyszni się nim. Logicznym dalszym ciągiem byłby pokaz okrutnego traktowania małoletniego niewolnika w wykonaniu dziewczynki przy aplauzie zgromadzonych dzieci i życzliwych uśmiechach kochającej mamusi. Łańcuch na szyi chłopca sugeruje, że mogło by to być coś z psiej tresury - na przykład aportowanie patyka, szczekanie na rozkaz. Ale prawdopodobnie uznano tą sceną za zbyt okrutną i ocenzurowano powodując jej nielogiczność. Tym niemniej trudno sobie wyobrazić jak cierpiał młodziutki czarny aktor upokarzany zupełnie nago przed białymi dziećmi, w tym dziewczynkami i mający świadomość, że to wszystko zobaczą widzowie w kinach. Rzadki przypadek wyrafinowanego torturowania dziecka pod pozorem tworzenia dzieła sztuki.

ocenił(a) film na 7
rwsp_1

Ciekawe... Muszę sobie przypomnieć ten film.

rwsp_1

A wyobrażasz sobie czy przeszłaby scena gdzie to biały ubrany elegancko chłopiec biegałby sobie z nagą czarną dziewczynką?

Czarny_Alibaba

Wtedy tak.

rwsp_1

A mnie się wydaje że wtedy podniesione byłoby larum że scena ma charakter pedofilski. Zwróć uwagę że w tym filmie roi się od czarnych, całkiem nagich chłopców i raczej nie ma dziewcząt w ich wieku. Generalnie w większości filmów gdzie jest nagość nieletnich to sceny te pokazują właśnie chłopców- bo to bezpieczniejsze dla twórców filmu

Czarny_Alibaba

Prawdopodobnie jesteś młody, ja tamte czasy dobrze pamiętam. Nagość w filmach czy teatrze napotykała wtedy duży opór społeczny, bo to łamało konwencje obyczajowe. Kojarzyło się z erotyzmem, a erotyzm z grzechem. Oczywiście, to się zmieniało, ale powoli. Natomiast problem pedofilii wtedy nie istniał w świadomości publicznej w Polsce i za granicą. W latach 60-tych, a chyba i w 70-tych pornografia dziecięca na Zachodzie była legalna i takie materiały można było kupować w sklepie. Zupełnie nie zastanawiano się nad tym, że udział młodocianego aktora w erotycznych przedsięwzięciach może zdewastować go psychicznie. Natomiast masz racje, że twórcy filmowi zazwyczaj rozbierali chłopców, ale przypuszczam, że to wynikało z jakichś konwencji obyczajowych dość trudnych do zdefiniowania. W dziedzinie aktorów dorosłych było akurat na odwrót, najpierw zaczęto rozbierać kobiety, a długo potem mężczyzn.

rwsp_1

Czy taki młody to nie wiem:) Dzieciństwo spędziłem w latach 90 a lata wcześniejszych z autopsji nie znam. Niemniej cieszę się że tu się zgadzamy bo faktycznie jak się oglada starsze filmy to nagość kobieca musiała być- nawet jeśli to były takie ,,Czarne Chmury'' gdzie Seniuk wychodzi nago z wody czy familijny serial ,,Znak Orła'', Mężczyzn zaczęto rozbierać póżniej. Natomiast jeśli chodzi o nieletnich to nawet jako dzieciak kojarzę że w filmach, nawet dla dzieci chłopców na waleta pokazywano często. W Polsce to chociażby ,,Akademia Pana Kleksa''. Nie sadze żeby nawet obecnie w nowej wersji nakręconej z dziewczynami nakręcono podobna scenę.

rwsp_1

Czy taki młody to nie wiem:) Dzieciństwo spędziłem w latach 90 a lata wcześniejszych z autopsji nie znam. Niemniej cieszę się że tu się zgadzamy bo faktycznie jak się oglada starsze filmy to nagość kobieca musiała być- nawet jeśli to były takie ,,Czarne Chmury'' gdzie Seniuk wychodzi nago z wody czy familijny serial ,,Znak Orła'', Mężczyzn zaczęto rozbierać póżniej. Natomiast jeśli chodzi o nieletnich to nawet jako dzieciak kojarzę że w filmach, nawet dla dzieci chłopców na waleta pokazywano często. W Polsce to chociażby ,,Akademia Pana Kleksa''. Nie sadze żeby nawet obecnie w nowej wersji nakręconej z dziewczynami nakręcono podobna scenę.

rwsp_1

W filmie Adio Zio Tom chciano pokazać ostre sceny i do jednej z nich zaangażowano małego czarnoskórego chłopca, uważajac że chłopak prędzej zniesie upokorzenie będac nago przed równieśniczka niż gdyby to było na odwrót. Zreszta kiedyś czytałem wywiad z Arkadiuszem Jakubikiem na temat jego rozbieranego debiutu i wtedy takie rzeczy jak intymność faktycznie każdy miał w nosie. Zaś na temat zdjęć dzieci to wiem że w Niemczech pełno było swego czasu gazet reklamujacych i promujacych FKK - nudyzm gdzie na okładkach byli również nieletni w stroju Adama i Ewy

Czarny_Alibaba

Szczerze mówiąc nie bardzo wierzę w delikatność twórców tego filmu nie chcących zbytnio upokarzać dziewczynki. Oni byli na to obojętni. Natomiast faktem jest, że w tamtych czasach istniało jeszcze silne rozgraniczenie ról obu płci. Od dziewcząt oczekiwano, że będą delikatne i kobiece, od chłopców, że będą dzielni i odważni. I wychowanie było inne, w wypadku chłopców bardziej surowe, często połączone z biciem, które wtedy było legalne i powszechnie akceptowane. To są dzisiaj rzeczy zupełnie egzotyczne. Chociaż niedawno znalazłem w sieci przypadkowo zdjęcie z pierwszej komunii w prywatnej szkole katolickiej w Hiszpanii wykonane chyba 2 lata temu. Cała klasa około 10-latków była bardzo elegancko ubrana, tylko że 9 dziewcząt występowało w białych dorosłych sukienkach do ziemi, a 15 chłopców w ciemnych garniturach, dziecięcych krótkich spodenkach i podkolanówkach. W dodatku do zdjęcia dziewczęta stały w drugim rzędzie koło księdza, a chłopcy posłusznie klęczeli na tych gołych kolanach w pierwszym rzędzie. Taki rezerwat tradycjonalizmu.