Kolejny dowód na to, że największą zarazą tego świata nie byli hitlerowcy czy sowieci tylko
prymitywni jankesi...
Film posiada parę mocnych scen; najbardziej zapadła mi scena z wybijaniem mlotkiem zębów
zbuntowanego czarnucha. Film zmusza do refleksji i ukazuje bezduszność amerykanów. Aktorstwo
raczej słabe ale wciągająca historia broni się sama.... Raczej polecam.