Adwokat diabła
The Devil's Advocate
1997
Scenariusz- rewelacja, tak samo dialogi, muzyka, montaż i wiele więcej. Al Pacino wręcz miażdży
swoją grą aktorską. Film , który zmusza przemyśleń. Arcydzieło.
No i wydało się kto jest ojciec Kevina.
„wina jest jak wór kamieni, wystarczy tylko go zrzucić z ramion”
Nie warto by pieniądze zawładnęły nami
Próżność to ulubiony grzech diabła.
Powiem, że nie był jakiś mega super i spodziewałam się czegoś więcej bo to jednak klasyk.
Ale dałam ocenę 8, bo bardzo mnie zaciekawił i taki nagły zwrot akcji, no i bardzo fajne zakończenie.
A Keanu Reeves wygląda w tym filmie tak młodo i aż miło było na niego patrzeć. :)
Byl rewelacyjny, czasami sie zdarza ze końcówka jest zepsuta, ze początek nudny itp ale tutaj mamy odczynienia z filmem kompletnym, a końcówka rewelacyjna, Pacino jako diabeł mistrzostwo, prawdziwa uczta dla kinomana
Klasyka kina, ktora wreszcie obejrzalem po latach pierwszy raz. Film oczywiscie dobry, choc wolalbym troche inne zakonczenie
Drodzy czytelnicy, dawno mnie tu nie było ;) pragnę zauważyć, że komentarze do filmów ma
prawo napisać każdy, czy ktoś się zgadza ze zdaniem innych, czy nie, więc nie róbmy tu drodzy
Panie i Panowie dziecinnych przepychanek...
Pierwszy raz obejrzałam "Adwokat diabła" przynajmniej 10 lat temu i już wtedy...
Dobry film naprawdę... niestety chwilami, czasami długimi, przynudza... świetna historia... świetny pomysł... nietuzinkowy film... Ode mnie 7.5/10
Po obejrzeniu filmu przyszła mi do głowy pewna myśl. Lomax miał szanse poświęcić życie swoje i swojej żony w zamian za unicestwienie Szatana we własnej osobie (zakładając że postąpiłby tak jak w wizji). Zamiast tego stwierdził, że jest wystarczającym cwaniakiem żeby wykiwać tatulka i zrezygnował z ulegania pokusie. Czy...
więcej
