PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=490611}
7,2 2,4 tys. ocen
7,2 10 1 2363
Afro Samurai: Resurrection
powrót do forum filmu Afro Samurai: Resurrection

Mam nadzieje ze będzie taki sam jak pierwsza część czyli arcydzieło :)

ocenił(a) film na 10
yoda8

moge tylko powiedzieć, ze jeszcze lepszy ;) ...

ocenił(a) film na 5
Malakay

Ja niestety nie moge tego powiedziec, chyba ze rozmawiamy o muzyce bo ta jest po prostu arcydzielem,a RZA jest moim zdaniem geniuszem. Niestety z zalem przyznaje ze cala reszta to poprostu "odgrzewane kotlety". jesli idzie o ogolny zarys fabuly to jest podobna do 1 czesci, z tym tylko ze mniej w niej humoru, a calosc raczej sie dluzy. Na poczatku wciaga ale potem juz tylko zerkalem na czas ile jeszcze zostalo do konca, bo tak naprawde nie dzialo sie nic ciekawego.
Serial byl wspanialy niestety ta kinowka juz nie tak bardzo.

hiena6

tak naprawde Resurrection zamyka całą historię która ma bardzo prosty schemat, to uproszczenie pojawiło sie juz w części pierwszej, ale cóż - taka konwencja kina zemsty i już, ... dla mnie za tą serią przemawia, mega naprawde mega Klimat!! muzyka RZA, genialnie wypełnia dynamiczną kreskę, .. sama postać Afro, to postać wzorowana na milczącym bezimmiennym kowboju rodem ze spaghetii westernów coś jakby wariacja na teamt Clinta Eastwooda ... Resurection, podobała mi się bardziej, z prostego powodu, pojawiła sie Sio - najelsza damska postać w całej serii, i no zeby tego było mało, bardzo znacząca dla fabuły postać .. na marginesie super sexi ;) ... z głosem Lucy Liu - mniam ...
Fajnie ze w końcu Afro spotyka na swojej drodze godnego przeciwnika, z dzieckiem .. (które odgrywać moze znaczącą rolę) .. ahah, bo w Resurection pojawia sie takie fajne zapętlenie z pierwszym epizodem częśći pierwszej, lecz z odwrotną konwencją, tym razem Afro jako ... no nie powiem ;P - ale sam pomysł rewelacja, coś jak rozmowa Beatrix z Kill Billa z małą murzynką. Kilka słów o stornie wizulanej, jest tak samo jak w części pierwszej, czyli genialnie ... i bardzo mi sie podobał pomysł pokazania ostatecznego roztrzygnięcia, tylko taki szkic, taki maźnięty jakby węglem i akwarelą czerwoną :D ... genialne posunięcie, taki dosłowny symbol :)

ja daje 10/10 ... i czekam na kolejną cześć, albo na wersję reżyseską ..

yoda8

Nowy Afro to w sumie stary Afro, co można traktować zarówno jako zaletą, jak i wadę. Mi osobiście to nie przeszkadzało, chociaż trochę mi brakowało tego poczucia obcowania z czymś nowym, które towarzyszyło mi przy oglądaniu pierwszej części.