W Bejrucie w tajemniczych okolicznościach giną dwie kobiety. Oprawca, przed śmiercią, wyjawia, że całemu miastu grozi zagłada, a stoi za tym tajemniczy Szejk. Znak charakterystyczny to cztery palce u dłoni... Na miejsce przylatuje tajny agent Richard Blake, by wesprzeć miejscowego detektywa, a przy okazji wyrwać seksowną reporterkę Denise...

Film to klasyczny, włoski post-Bondowy euro-spy z szarmanckim agentem podrywaczem, seksowną partnerką, pościgami, jazzującym soundtrackiem (Ennio Moricone/Bruno Nicolai), odrobiną gadżetów i kuriozalnymi scenami, jak np. gdy Blake skacze i chwyta się helikoptera, przelatując tak nad przepaścią. Film jest rozrywkowy, ale widywałem lepsze przykłady (jak choćby moja ulubiona cała seria o agencie 077 z Kenem Clarkiem). Polecam twardym fanom gatunku!

5/10