Jeśli tak to bardzo zabawny. Ocena 8,9 należy się PORZĄDNYM filmom a nie animacji z oklepaną fabułą i żenującym humorem. Byłam na tym w kinie tylko po to aby podzielić się opinią tutaj żeby nie było że oceniam bez oglądania. Dziwi mnie że inne wspaniałe animacje ledwo 8 dostają. Jeszcze brakuje aby ta bajka była w światowej dziesiątce.
No wreszcie jakaś normalna, porządna osoba, która skrytykowała to animowane barachło. W sumie też od początku zauważyłem, że to łajno ma ocenę bardzo wysoką i ci wszyscy ludzie się nim pozytywnie jarają. Krótko mówiąc... Ale żal!
Jak dostałam powiadomienie to nieźle się wystraszyłam, że ktoś mnie zjedzie za to ze oceniam to "dzieło" tak nisko. Coś mi się zdaję, że albo to jakieś trolle oceniły albo faktycznie ludziom się to podoba. Teraz nic tylko czekać ile dostanie Toy Story 4 albo nowy Król Lew. Pewnie ledwo 7 bo to dla dzieci.
Spokojnie, ja wcale taki nie jestem jak inne, nienormalne osoby. Chciałem ci napisać, że ja się z tego bardzo cieszę, że mądrzę napisałaś ten komentarz. :)
Zobacz sobie jego profil, a wszystko stanie się jasne... Wiele bardzo dobrych filmów ocenionych na max 5, a na 10/10 ocenione takie cuda jak ta animacja "Agent Kot", "Bóg nie umarł", gniot "Największy z cudów", czy dokument telewizji trwam o Woodstocku (ocena na portalu 2.1/10 ze stu ocen). To tak a propos "Nie chcę oceniać gustu, ale jesteś bezguściem". Nie lubię się czepiać ocen, ale w tym przypadku...
Aha, czyli że nie uważasz za brak gustu ocenienie "Przystanek Woodstock", "Agent Kot", "Bóg nie umarł" i "Największy z cudów" na 10/10, i jednoczesne ocenienie takich filmów jak "Dunkierka", "Dracula", "Blade Runner 2049", "Batman - początek", "Chłopiec w pasiastej piżamie" czy "Prestiż" na max 5/10. Ja rozumiem że niektóre oceny są adekwatne, nic nie mam do takiej oceny "Pasji", "Narodzin Narodu" czy "Cienkiej czerwonej linii", ale nadal trudno mówić o wybitnym guście, gdy ktoś jedzie po klasykach kinematografii, a jednocześnie uznaje za arcydzieło byle jaką niemiecką animacje, lub propagandówkę telewizji trwam...
I wsumie tak przypomne nie nam oceniać ty też masz pare ocen z ktòrymi się zgadzam każdy ma swòj gust
Jak ty nawet nie ogarnąłeś do tej pory o kim mówię, mimo że dokładnie przytoczyłem ci wiele ocen tej osoby... Ja stwierdzam że gustu nie ma użytkownik placzliberalow (ten który wystawił temu filmowi 10), a ty mi teraz najwyraźniej przytaczasz teraz oceny użytkownika Rajder_baza. Prosiłbym o więcej czytania ze zrozumieniem...
Spoko widziałam jego profil. Koń by się uśmiał słysząc gdy ktoś mówi komuś że jest bezguściem nie podając żadnych sensownych argumentów ani nie przytaczając konkretnych przykładów np ocen filmów chociaż uważam że ocenianie to sprawa indywidualna i niech każdy ocenia na tyle na ile mu się film podoba ale "Agent Kot" już po samym zwiastunie było widać że to będzie beznadziejne, są nawet recenzje na yt od ludzi którzy znają się na rzeczy. Naprawdę nie mogę się doczekać aż to arcydzieło trafi do światowego rankingu.
Ehh szczerze mówiąc pogubiłam się w tej dyskusji. Niech każdy ocenia filmy jak uważa. Użytkownik placzliberalow nazwał mnie bezguściem bezpodstawnie i nawet nie odpowiedział na to co mu napisałam (widocznie brak argumentów) ale danie 10/10 "animacji" robionej przez początkujących, która niczego nie uczy, i nieudolnie próbuje wcisnąć jakieś smaczki no to sorry ale widocznie ktoś tu mówi sam o sobie. Teraz tylko czekać aż "Agent Kot" swoją jakże wysoką oceną przebije "Króla Lwa" który nieprzerwanie góruje na pierwszym miejscu jeśli chodzi o ranking filmów animowanych. I potem ludzie się nabierają na takie oceny.