ale części obyczajowe pomagają trzymać całość razem.
Jest sporo manierycznej, celowo niedobrej, kinematografii, która utrudnia oglądanie (zwłaszcza na początki).
Główna bohaterka od pierwszej sekundy do samego końca po prostu wku..ia. Nie da się jej lubić a co najgorsze nawet na nią patrzeć. Jeżeli jeszcze główny bohater ratuje jakoś ten film to całość jest i tak beznadziejnie słaba. No i ten stały "woke" syf z netfliksa przedstawiający mężczyzn jako idiotów i nieudaczników....
więcej