mało komedii w tej komedii, z kolei akcja jest przerysowana jak w kreskówkach... film ani nie na poważnie ani dla żartu, nie bawimy się ani szpiegowaniem w stylu Jamesa Bonda ani gagami w stylu Różowej Pantery. film o OSS i kolejne części powstały tylko po to że francuzi muszą mieć wszystko po swojemu - i piosenki angielskie śpiewane po francusku i nawet nazwę na komputer inną niż na całym świecie.