Film na dzisiejsze czasy nie jest już tak porywający jak w roku 1997, bo obecne czasy inne i inni wrogowie ludzkości, których władze UE sprowadzają masowo do Europy, ale nadal film jest dobrą rozrywką.
W 1997 roku Rosja absolutnie nie była wrogiem.
O Rosji nie pisałem, ale jak widać dzisiaj istnieje ciągłe zagrożenie, choć na razie stosunki dyplomatyczne są poprawne.