to cód że dotrwałem do końca. jeden z najgorszych filmów jakie widziałem. super bohater, weteran z wietnamu - prezydent stanów zjednoczonych - odbija samolot opanowany przez terrorystów. czy to nie brzmi idiotycznie? albo te efekty specjalne. buahahaha... rozumiem że to rok 1997 i grafika komputerowa nie była taka dobra ale to co tam widać jest śmiechu warte.