smród czuć od ciebie. prawicowy.

Zgadzam ,że to propagandowy syf.Dziś nie da się tego oglądać przez przyzwoitych ludzi.Nie dziwie się,że Nienacki coś takiego napisał.Miał przecież ubecką przeszłość i uczestniczył w akcjach przeciwko AK.Nienacki był komunistą z krwi i kości. Donosił na ludzi ze swojej wsi. Był agentem SB o pseudonimie Eremita. Donosił z własnej woli.W IPN zachowała się jego teczka .

A kogo obchodzą twoje sensacje? To nie strona pissu. A film bardzo dobry. Świetne role Hubnera, Fogla, Kociniaka, Schmidta, Borowicz. A Pyrkosz dobrze kreuje postać zbrodniarza, jakich było wielu.

Wszyscy świetni, oprócz Huebnera. Zwłaszcza jeśli sobie przeczytać książkę Nienackiego "Worek judaszów", na podstawie której nakręcono film "Akcja Brutus".
W książce główny bohater, czyli Albert, jest bardzo atrakcyjnym amantem, mającym duże powodzenie u kobiet, podczas gdy twarz Huebnera to twarz rolnika o bardzo smutnym obliczu (w historii polskiego kina był tylko jeden aktor, o równie smutnej twarzy - nazywał się Edmund Fetting, z tym że on był przystojny), ponadto Huebner jest niski i nieatrakcyjny.
Dlatego ta rola zupełnie nie współgra z jej pierwowzorem książkowym.
Natomiast świetna jest Krzyżewska. Znakomicie zagrała Anastazję i nie wyobrażam sobie innej aktorki w tej roli.
Z tym, że książkowa Anastazja ma "orli nos", filmowa nie, ale wypada to tylko na korzyść. Widocznie Nienacki miał inne poczucie estetyki i wzór urody kobiecej.

Książka została napisana przez Nienackiego na podstawie prawdziwych wydarzeń, jakie miały miejsce w latach 1946/47.
Jeżeli ci się to nie podoba to miej pretensje do swoich dziadków i pradziadków, którzy na własne życzenie utracili państwowość a później inni zaprowadzali porządek w kraju nad Wisłą - i wtedy Polacy nie mieli już żadnego na to wpływu albo był to wpływ bardzo ograniczony.
Jedno nie pozostawia wątpliwości. Ktoś Polskę w 1945 roku wyzwolił, i nie byli to Polacy, lecz armia, która cieszyła się uznaniem i szacunkiem na całym świecie (poza Polską).
Tak już w tym kraju jest, że najpierw narozrabiają a później nie potrafią po sobie posprzątać, a gdy za nich zrobią to inni to ci mają pretensje, że to ich kraj, ich ziemia, ich naród i tylko oni mają prawo do swojego bałaganu.
Tak jak kiedyś była propaganda tak teraz jej też nie brakuje. A propagandą jest to, że Polska po II wojnie światowej (do której doszło z winy Hitlera i Stalina) trafiła pod but największego swojego wroga czyli Rosji sowieckiej, która ograniczyła wolność i zaprowadziła rządy totalitarne. A sami Polacy to "naród wybrany", któremu zawsze się należy wszystko co najlepsze, niezależnie od zachowania (i błędów) samych Polaków (bo Polacy błędów nigdy nie popełniają).
Czy można sobie wyobrazić gorszą propagandę???

"Ktoś Polskę w 1945 roku wyzwolił, i nie byli to Polacy, lecz armia, która cieszyła się uznaniem i szacunkiem na całym świecie (poza Polską)."

No to dziwne to musiało być "wyzwolenie" skoro wyzwalani nie szanowali "wyzwolicieli".

A tak w ogóle to jesteś z rodziny ubeckiej czy może tatuś albo dziadziuś był w Informacji Wojskowej? Bo przecież sam z siebie nie możesz chyba być aż takim idiotą.