Żal mi dupę ściska jak przypatruję się tej dyskusji...Proponuję zapoznać się z jakąś lekturą, jeżeli chcecie już podjąć temat. Proponuję chociażby "snajper" nieżyjącego już Chrisa Kyle'a z Seals, Luttrell "Przetrwałem Afganistan" itd. To są żołnierze najlepszej jednostki bojowej. Sprawdźcie jakie oni szkolenia przechodzą! Kilkumiesięczne treningi siłowe, w mrozie w słońcu. YOUTUBE jest źródłem wiedzy (navy seals BUD/S training).
A co do porozumiewania się o zmianie magazynka - kolego maciecośśtam - w ten sposób jeden z członków grupy informuje resztę że jest chwilowo wyłączony z działań. Wtedy jego grupa zapewnia mu osłonę. Co do poświęcenia się i skoku na granat - jest to fakt! Ci ludzie, w trakcie kilkumiesięcznego treningu i ciągłego współdziałania zżywają się ze sobą i nazywają się swoimi braćmi. Ty byś nie zginął za brata?
A poza tym ten film nie miał być napakowany efektami jak terminator. On pokazuje faktycznie metodyką działania komandosów!
Więc zanim będziesz z siebie próbował zrobić fachowca to poczytaj na jakiś temat, bo w tym momencie jesteś idiotą. Tyle
film jest zwyczajnie slaby taki BHD jest 12 lat starszy a dużo lepiej najkręcony i walki realniej przedstawione(tyle że tam specyfika działań jest inna) i nie chodzi mi o liczbę trupów w Navy Seals bo to oczywistość że tracą ułamek tego ilu zabijają ale nie wyglądali mi w tym filmie na jakichś profesjonalistów. A i odnośnie strzelanin to za dużo tu headshootów obecnie snajperzy starają się celować w korpus bo łatwiej trafić a cel i tak jest wyeliminowany. Hurt Locker i Black Hawk Down były dużo lepiej nakręcone a ten film nawet obok niego nie stoi.