Nuda nad nudami!!! To jest najnudniejszy film tego stulecia. Nuda doprowadziła mnie prawie do nudności!!! Beznadzieja. Choć jedyne co mogę ewentualnie pochwalić to kostiumy i muzykę. Nic poza tym...!!! Buuuuuu...
Zgadzam się, chociaż poza kostiumami i muzyką, muszę pochwalić także dobrze wyreżyserowane sceny batalistyczne i wspaniałą grę Val Kilmera w roli króla Filipa.