Gówno i jeszcze raz gówno. obejrzałem do godziny i stwierdziłem że dalej nie mam zamiaru po tym jak mnie nudził brak jakiejkolwiek głębszej fabuły denne rozmowy. Cofanie w czasie serio ? i powtórka z rozrywki ze smokiem ? powiem wam że przewijając mignął mi tylko raz i miałem gdzieś co się z nim stało bo uznałem że nie ma sensu skoro wiem że w jedynce zginął (w dość denny sposób ale spoko) nie mówiąc już o szczegółach. mówiąc krótko film jest stanowczo naciągany i przedłużany szkoda marnować na niego czas chyba teraz wiem dlaczego tak długo się zbierałem żeby go obejrzeć Mia Wasikowska jest do dupy i nie nadaje się do Aktorstwa bo nic swoją osobą nie wnosi tyle w temacie.
Raczej nie powinieneś twierdzić, że w filmie brak głębszej fabuły, skoro nawet nie zrozumiałeś tej najpłytszej.
Nie, wcale nie chodziło o ponowną walkę ze smokiem.
Nie interesuje mnie czy faktycznie była walka ze smokiem czy też nie nawet gdyby to i tak była by nudna jak w jedynce. poza tym wiem że próbowali ocalić rodzinę tego kapelusznika ale marnie się do tego zabrali większą uwagę skupili na niej co było kompletną pomyłką w dodatku ,,Czarny charakter" zwanym ,,Czas" przez większość filmu był tak naprawdę niczym bo znów pojawia się ta mała która w dodatku nim rządzi mam jeszcze dużo argumentów ale szkoda mi czasu żeby je przedstawiać.