Praktycznie cała obsada z jedynki się rozpadła z wyjątkiem księdza. Sweeney poszła wtedy w bardziej ambitne projekty (Euforia, Pewnego razu w Hollywood). Film ma niezłe jump scary muszę przyznać, niestety to za mało. Brak bohaterów z poprzedniej części to największa bolączka tego filmu.