Oglądałam go w '6 feet under' i jakoś mi nie przypadł do gustu, pewnie też przez charakter postaci, którą grał, ale tutaj... ajajaj, rozłożył mnie na łopatki po prostu. Świetna kreacja wykręconego dragami dilera, naziola-psychopaty!!:D:D:D
Zgadzam się, świetna rola. A do tego w sumie dobry facet, tylko lekko szurnięty i niestety uzależniony co napewno miało wpływ na jego zachowanie. Bardzo brakowało mi jego postaci na końcu filmu - reakcji, odpowiedzi, czegokolwiek.
koleś w ogóle jest świetnym aktorem, obejrzyj sobie inne filmy z nim np. "pif paf jesteś trup" albo "3:10 do Yumy" :)
Właśnie skończyłem oglądać film i miałem stworzyć temat o roli Fostera ale jak widać ktoś mnie uprzedził :) Więc nie pozostaje mi nic innego jak wychwalać Bena w niebiosa! Naprawdę według mnie powinien dostać oscara za najlepszą drugoplanową rolę! Naprawdę świetny aktor wystarcz obejrzeć ten film by go docenić.